W dniach 15 – 17 lutego 2012 r. dzięki dobroci naszego ks. Proboszcza Stanisława Nowaka spędziliśmy niezapomniane chwile w Zakopanem. W środę 15 lutego, o godz. 7.00 wyjechaliśmy do Zakopanego. Pogoda nie nastrajała optymistycznie, ale dzięki umiejętnościom naszego kierowcy pana Radka mijaliśmy kolejne góry i wyprzedzali stojące ciężarówki, żeby po 8 godzinnej podróży znaleźć się w Zakopanem. Zmęczeni długą jazdą zregenerowaliśmy siły na zakopiańskich Krupówkach, zasypanych białym puchem. Następnie udaliśmy się do Sanktuarium MB Fatimskiej na Krzeptówkach, aby na Mszy Św. podziękować Bogu za szczęśliwą podróż. I wreszcie upragniony odpoczynek, nocleg w wilii  Jodełka w Kościelisku. Po wspólnej kolacji ..pierwsza noc...pełna wrażeń.  Kolejnego dnia ks. Proboszcz sprawił nam niespodziankę i poprowadził przez Dolinę Chochołowską...sprostaliśmy temu zadaniu i mimo ciągle padającego śniegu dotarliśmy do schroniska...a później posileni kanapkami wrócili do Kościeliska.   Mimo zmęczenia udaliśmy się na Mszę Św. do kościoła św. Kazimierza w Kościelisku, a następnie zasyceni pączkami z miejscowej cukierni udaliśmy się na nocleg. Trzeci dzień był kolejnym wyzwaniem, niektórzy padali ze zmęczenia, ale ks. Proboszcz nie zmienił planów i udaliśmy się na wędrówkę malowniczą Doliną Kościeliską, aby odpocząć w schronisku Ornak. Po tak długim spacerze powróciliśmy do naszego busa i udaliśmy się w drogę do Nieświnia. I niestety drugi tydzień ferii spędzamy w domu...

Dziękujemy ks. proboszczowi za okazane serce, wyrozumiałość i te piękne chwile w Kościelisku.  Schola i ministranci.